
Eh.. kolejny sportowy look, ale mam nadzieję że nie macie mi tego za złe :) Motywem przewodnim dzisiejszej stylizacji są oczywiście moje piękne nowe nike. Zakup tych butów to jeden z moich najlepszych zakupów w życiu.. Były jedne, jedyne w sklepie w moim rozmiarze, a dorwałam je na dziale dziecięcym. Szczerze? Przymierzając je zastanawiałam się 10 razy 'do czego ja je ubiorę?' Chwila namysłu, przeleciałam...