Piszę do Was dość późno ale to jedyna wolna chwila którą mam w dniu dzisiejszym :) Ostatnio ciągle biegam i nie pamiętam kiedy na prawdę się wyspałam i konkretnie poleniuchowałam.... eh to dorosłe życie..
Dzisiejszy outfit jest bez żadnych wymyślnych elementów, obcisły prążkowany golfik który znalazłam w szafie babci idealnie przypasował mi do skórzanej spódniczki w kształcie A. Aby szary golf nie był jedyną rzeczą w tym kolorze, dodałam na to szare futerko (wykonane przez babcie :) i jako element dekoracyjny wybrałam malutką torebkę z szaro-czarnym pomponem która idealnie pasuje do butów. Botki są prze wygodne! Ze względu na wysoką platformę nie czuć wysokości obcasa, są świetnie wyprofilowane i z łatwością wytrzymałam w nich cały dzień. Jako biżuterię postawiłam na klasyczny zegarek Daniela Wellingtona :) Co sądzicie o takim połączeniu?
Golf - Szafa babci (podobny tutaj) | Spódniczka - Gamiss (tutaj) | Buty - CzasNaButy (tutaj) | Torebka - Primark