Powracam do Was z kolejną stylizacja, zrobiłam sobie mała przerwę ze względu na sesje na studiach, zostało mi jeszcze kilka egzaminów w ten weekend i w końcu będę mieć mini ferie :) Planujemy skromny wyjazd na mazury na weekend, oby było dużo śniegu.
W dzisiejszej stylizacji motywem przewodnim była wygoda, ze względu na to że musiałam załatwić parę spraw na mieście chciałam aby stylizacja była bardzo funkcjonalna i co najważniejsze ciepła. Wybrałam ubiór na cebulkę. Pod gruby aksamitny sweter ubrałam klasyczną biała koszulę z dłuższym przodem, tak aby wystawała poza sweter. Do tego wybrałam klasyczne czarne woskowane spodnie (tak są moimi ulubionymi i z chęcią nosiłabym je cały czas) które połączyłam z rewelacyjnymi botkami w szpic które mogłyście ostatnio zobaczyć na Instagramie. Po pierwszym założeniu ich po prostu się zakochałam! Są mega wygodne a co najważniejsze bardzo ciepłe (tak, chodziłam w nich po śniegu). Bardzo fajnie też wyszczuplają nogę i idealnie wyglądają również do sukienek. Całość przykryłam wełnianym pięknie skrojonym płaszczem w kolorze karmelowym który też jest bardzo ciepły i w takie dni jak te spokojnie mogłam chodzić rozpięta. Stylizacje dopełnia duża torebka Michael Kors i czapka z jenotem :)
Ten outfit cenowo jest niestety z górnej półki ale na spokojnie można wykombinować podobne połączenie w tańszej wersji.
Płaszcz - Promod (link) | Koszula - Promod (link) | Spodnie - Stradivarius | Buty - NaKd (link) | Czapka - DIY